Temperatura piekielna, a za nami dwa kolejne plenery. Wyprawa na Śląsk – do miasta
o totalnie wdzięcznej nazwie Ząbkowice Śląskie z Frankenstein’em na czele, a tam w samym centrum w ruinach zamczyska – zlot mechanicznych koni
czyli „MotoFrankenstein” !
Po drodze, co ciekawe, równie tyle samo Niemców i Chorwatów co Polaków, impreza
międzynarodowa, w dzień po otwarciu EURO 2012 czyli mocno rockowo
-piłkarski charakter, nie obyło się bez konkretnego dopingu i zabawy do rana! Znajomości międzynarodowe nawiązane, wymiana koszulek jednak nie nastąpiła
Kolejny plener w stolicy Bieszczad – Ustrzykach Dolnych, żar z nieba nie
oszczędzał nikogo, a my po 21 dodaliśmy tylko ognia w środku
bieszczadzkiej scenerii, było po prostu siarczyście!
Pozdrawiamy wszystkich nowych fanów Ciryam, do zobaczenia !
Zdjęcia w zakładce Foto – koncertowe.